zielono mi vol. 2

Dwa podobne ujęcia- wręcz bliźniacze. I choć powinnam wybrać któreś z nich zostawiam oba. 
Przykład na to, że sprawy techniczne- jak odpowiednie szkło- nie powinny nas hamować. Wychodzę z założenia- albo się uda albo nie. 
I podobnie tu- świeże krople deszczu na trzcinie. 
AF co prawda trochę świrował- ale od czego jest opcja Manual? ;) 

Ostatnio miałam w ręce szkło makro- miłość od pierwszego użycia :D 
Więcej czasu i kilka lekcji u Mistrza i chętnie spędziłabym dzień na którejś z pobliskich łąk...  




Categories:

Leave a Reply