Posted by Unknown -
-
sunflower
Ciąg dalszy zabaw z aparatem- tym razem słonecznik ;)
Uwielbiam te kwiaty- taki kawałek słońca w pokoju :)
Nie chciałam zaśmiecać kadru tłem- kwiat jest piękny sam w sobie i właśnie tak chciałam go pokazać.
Żółto- pomarańczowe barwy pięknie kontrastują z czernią.
nr. 2- mimo, że kolorystyką odbiega od pozostałych- zatrzymuję. Bardziej niż zdjęcie- przypomina mi malowany obraz- i mam do niego sentyment ;)
Read More …
Ciąg dalszy zabaw z aparatem- tym razem słonecznik ;)
Uwielbiam te kwiaty- taki kawałek słońca w pokoju :)
Nie chciałam zaśmiecać kadru tłem- kwiat jest piękny sam w sobie i właśnie tak chciałam go pokazać.
Żółto- pomarańczowe barwy pięknie kontrastują z czernią.
nr. 2- mimo, że kolorystyką odbiega od pozostałych- zatrzymuję. Bardziej niż zdjęcie- przypomina mi malowany obraz- i mam do niego sentyment ;)
Categories:
Posted by Unknown -
-
Luke
Ogólnie dzień nie należał do najciekawszych- na koniec postanowiłam trochę pomęczyć brata. Założenie było takie, by na nich były same rysy twarzy, gdyż nie przepada on za zdjęciami ;)
Read More …
Ogólnie dzień nie należał do najciekawszych- na koniec postanowiłam trochę pomęczyć brata. Założenie było takie, by na nich były same rysy twarzy, gdyż nie przepada on za zdjęciami ;)
Categories:
Posted by Unknown -
-
coffee
A tutaj sama seria z kawą ;)
Oddzielam ją od poprzedniego- dla porządku.
W przyszłości planuję zrealizować bardziej ambitny projekt-śniadaniowy ;)
Oczywiście wszystko jest kwestią odpowiednich warunków i dostępu do sprzętu.
Read More …
A tutaj sama seria z kawą ;)
Oddzielam ją od poprzedniego- dla porządku.
W przyszłości planuję zrealizować bardziej ambitny projekt-śniadaniowy ;)
Oczywiście wszystko jest kwestią odpowiednich warunków i dostępu do sprzętu.
Categories:
Posted by Unknown -
-
sweet breakfast
Ambitny plan porannych zdjęć pozostał niezrealizowany.
I mimo, że obudzona nie mam problemów z ponownym zaśnięciem- dzisiaj dzień zaczęłam od godz. 6.
Zdecydowałam się uprzyjemnić sobie poranek świeżym pieczywem- i wybrałam się na dłuższy spacer po ulubione rogaliki z Lidla.
Wykorzystałam balkon, zakupione produkty plus drobny wspomagacz, by uzyskać ładne światło na zdjęciach- zabawa była przednia ;) A jej rezultat, prócz kawy (za dużo mleka)- przepyszna ;)
Enjoy!
Read More …
Ambitny plan porannych zdjęć pozostał niezrealizowany.
I mimo, że obudzona nie mam problemów z ponownym zaśnięciem- dzisiaj dzień zaczęłam od godz. 6.
Zdecydowałam się uprzyjemnić sobie poranek świeżym pieczywem- i wybrałam się na dłuższy spacer po ulubione rogaliki z Lidla.
Wykorzystałam balkon, zakupione produkty plus drobny wspomagacz, by uzyskać ładne światło na zdjęciach- zabawa była przednia ;) A jej rezultat, prócz kawy (za dużo mleka)- przepyszna ;)
Enjoy!
Categories:
Posted by Unknown -
-
Zbiornik przeciwpożarowy
Tytuł pierwotny był inny. Jak wiele rzeczy w życiu- również tu zadecydował przypadek. U mnie była to prezentacja zdjęć tacie, który uświadomił mi, co tak naprawdę jest na tych zdjęciach :)
I tak- z tajemniczych kręgów: zrodził się już nie tak bardzo tajemniczy- zbiornik przeciwpozarowy- jakich wiele przy tego typu budowlach (cementownie, kopalnie etc.)
Ost. zdjęcie uzyskałam zmieniając ogniskową podczas naciskania migawki ;)
Stąd ten "artystyczny" efekt.
Categories:
Posted by Unknown -
-
Cementownia Szczakowa
Postanowiłam ciut "uczłowieczyć" swojego bloga.
Aż dziw, że taka gaduła jak ja, powstrzymywała się przez tyle czasu od choćby krótkiego komentarza ;)
Czas to zmienić.
Poniżej zdjęcia z wypadu do Jaworzna.
Jest to dla mnie miejsce wyjątkowe z różnych względów.
Część prywatną zostawię dla siebie.
Tak naprawdę był to pierwszy prawdziwy plener foto, w jakim brałam udział. Nie obyło się bez komplikacji- rozładowany aku- który sprawił, że utrwalił mi się w pamięci nie tylko jako ten pierwszy, ale również jako ten nieudany pod względem twórczym ;) Człowiek uczy się na błędach- teraz sprawdzam stan baterii dwa razy ;)
Z serii tej jestem wyjątkowo zadowolona. Zarówno pod względem kadrów jak i obróbki- choć kolor jest cały czas dla mnie wyzwaniem.
Prócz tego samyang- 1 zdjęcie z serii- niesamowita szerokość.
Podziękować wypadałoby grupce dzieciaków- bez nich niektórych kadrów na pewno nie udałoby się uzyskać- choć mam nadzieję, że swoich wybryków powtarzać w przyszłości nie będą i zostawią to hmm... mądrzejszym?
Read More …
Postanowiłam ciut "uczłowieczyć" swojego bloga.
Aż dziw, że taka gaduła jak ja, powstrzymywała się przez tyle czasu od choćby krótkiego komentarza ;)
Czas to zmienić.
Poniżej zdjęcia z wypadu do Jaworzna.
Jest to dla mnie miejsce wyjątkowe z różnych względów.
Część prywatną zostawię dla siebie.
Tak naprawdę był to pierwszy prawdziwy plener foto, w jakim brałam udział. Nie obyło się bez komplikacji- rozładowany aku- który sprawił, że utrwalił mi się w pamięci nie tylko jako ten pierwszy, ale również jako ten nieudany pod względem twórczym ;) Człowiek uczy się na błędach- teraz sprawdzam stan baterii dwa razy ;)
Z serii tej jestem wyjątkowo zadowolona. Zarówno pod względem kadrów jak i obróbki- choć kolor jest cały czas dla mnie wyzwaniem.
Prócz tego samyang- 1 zdjęcie z serii- niesamowita szerokość.
Podziękować wypadałoby grupce dzieciaków- bez nich niektórych kadrów na pewno nie udałoby się uzyskać- choć mam nadzieję, że swoich wybryków powtarzać w przyszłości nie będą i zostawią to hmm... mądrzejszym?
Categories:
Posted by Unknown -
-
zielono mi vol. 2
Dwa podobne ujęcia- wręcz bliźniacze. I choć powinnam wybrać któreś z nich zostawiam oba.
Przykład na to, że sprawy techniczne- jak odpowiednie szkło- nie powinny nas hamować. Wychodzę z założenia- albo się uda albo nie.
I podobnie tu- świeże krople deszczu na trzcinie.
AF co prawda trochę świrował- ale od czego jest opcja Manual? ;)
Ostatnio miałam w ręce szkło makro- miłość od pierwszego użycia :D
Więcej czasu i kilka lekcji u Mistrza i chętnie spędziłabym dzień na którejś z pobliskich łąk...
Read More …
Dwa podobne ujęcia- wręcz bliźniacze. I choć powinnam wybrać któreś z nich zostawiam oba.
Przykład na to, że sprawy techniczne- jak odpowiednie szkło- nie powinny nas hamować. Wychodzę z założenia- albo się uda albo nie.
I podobnie tu- świeże krople deszczu na trzcinie.
AF co prawda trochę świrował- ale od czego jest opcja Manual? ;)
Ostatnio miałam w ręce szkło makro- miłość od pierwszego użycia :D
Więcej czasu i kilka lekcji u Mistrza i chętnie spędziłabym dzień na którejś z pobliskich łąk...
Categories:
Posted by Unknown -
-
up side down
Seria 'up side down' to kontynuuacja mojego porannego pleneru na Środuli.
Schodząc górki zatrzymałam się przy stawiku- początkowo bez koncepcji przyglądałam się tafli wody- i pomysł sam przyszedł.
Świat malowany wodą.
Read More …
Seria 'up side down' to kontynuuacja mojego porannego pleneru na Środuli.
Schodząc górki zatrzymałam się przy stawiku- początkowo bez koncepcji przyglądałam się tafli wody- i pomysł sam przyszedł.
Świat malowany wodą.
Categories: